Opłaty parkingowe obowiązują znów na Starym Rynku w Łomży. Stawki pozostały takie same jak w maju.
Z początkiem października zakończył się tym samym eksperyment wprowadzony na wniosek przedsiębiorców z łomżyńskiej Starówki. Ich stanowisko poparł prezydent miasta, a Rada Miejska zdecydowała się zawiesić opłaty w czerwcu, lipcu, sierpniu i wrześniu. Według danych Ratusza, wpływy z parkomatów mogłyby w tym czasie wynieść około 15 tysięcy złotych. Nowe rozwiązania wprowadzone na okres letni polegały także na stworzeniu na Starym Rynku możliwości przejazdu wokół jego płyty (z wyjazdem do ulicy Giełczyńskiej) oraz przygotowaniu kilku nowych miejsc parkingowych.
Właścicielom punktów handlowych, usługowych czy gastronomicznych nowe rozwiązania bardzo przypadły do gustu. Podkreślali, że klientów w placówkach było więcej niż zwykle. W wywiadzie udzielonym redakcji Tygodnika „Narew” Andrzej Garlicki, zastępca prezydenta Łomży, także pozytywnie ocenił eksperyment. Zapowiedział przedłużenie obowiązywania decyzji zależnych od władz miasta, czyli związanych z organizacją ruchu. O parkowaniu bez opłat musiałaby znów wypowiedzieć się Rada Miejska.
Do radnych wprawdzie trafiło pismo z postulatem pozostawienia darmowych postojów na rynku z licznymi podpisami przedsiębiorców, ale podczas wrześniowej sesji ograniczyli się do odczytania tego listu.
Komentarze