Arcymistrz towerrunningu informuje na swoim fanpage'u Towerrunner na FB, że był to raczej ostatni start w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w 2017 roku. Piątkowa rywalizacja na schodach hotelu Emirates Towers rozpoczęła tegoroczny prestiżowy cykl Vertical World Circuit.
Po biegu Łobodziński komentował:
"Co do dzisiejszego biegu, to muszę stwierdzić, iż biegło mi się bardzo komfortowo, na mecie nie padłem jak zazwyczaj, a i tak poprawiłem swój rekord trasy z poprzedniego roku. Teraz wynosi on 7 minut i 9 sekund na dystansie 52 pięter i 1334 stopni (jest też spory - około 200m - dobieg). Przed rokiem Dubai Holding SkyRun 2016 w Jumeirah Emirates Towers odbywał się w kwietniu, a zatem w okresie, gdy teoretycznie forma powinna być jeszcze wyższa. Wynika z tego, że moja obecna dyspozycja jest całkiem przyzwoita, a to dobrze wróży przed kolejnymi biegami w Londynie, Warszawie i Paryżu."
Trzymamy kciuki aby zwycięska passa łomżyniaka trwała jak najdłużej.
Komentarze