Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 01:06
Reklama dotacje rpo

W Dubaju też najlepszy

Kiedy w Łomży sportowcy, trenerzy i działacze bawili się na dorocznym balu podsumowującym rok startów po gali Laurów Łomżyńskich, Piotra Łobodzińskiego czekały kolejne schody.
W Dubaju też najlepszy

Autor: archiwum Piotra Łobodzińskiego

Najlepszy obecnie na świecie specjalista zdobywania na własnych nogach szczytów wieżowców podróżował na  drugi już w tym roku start w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tym razem w dosyć specyficznej rywalizacji: dobieg do klatki schodowej wynosił aż 1200 metrów i wiódł pod górę po 7 kondygnacyjnym parkingu. Za to potem zawodnicy mieli do pokonania "zaledwie" 33 piętra, czyli 700 stopni. Rekord trasy z ubiegłego roku ustanowiony w tym dubajskim hotelu wynosił 7 minut i 7 sekund. 

- Oczywiście nie mogło być inaczej i biegacz LŁKS "PREFBET Śniadowo" Łomża pewnie zwyciężył w sobotni wieczór, rozprawiając się przy okazji z rekordem trasy i pozostawiając w pokonanym polu silną koalicję biegaczy z Maroka i Ugandy - satysfakcji nie kryje trenera Andrzej Korytkowski.

Czas Piotra Łobodzińskiego na mecie to 6:33. Po biegu, swoim zwyczajem, na gorąco przekazał do kraju korespondencję:

"Pomimo, iż startowałem z mocnymi biegaczami ulicznymi, wygrałem 1,2km górskiego dobiegu (po 7 piętrach parkingu). Wiedziałem, że jest to więcej niż połowa sukcesu, gdyż na schodach zostało do pokonania jedynie 33 piętra na dość wąskiej klatce, gdzie wyprzedzanie jest bardzo utrudnione. Do 15 czy 20 piętra utrzymywali się za mną w dość bliskiej odległości Marokańczyk (zwycięzca z 2016 i były rekordzista trasy 7:07) oraz Ugandyjczyk z półmaratońską życiówką 62:45 z 2016 roku. Ostatecznie wyśrubowałem rekord o ponad pół minuty, ale wiem, że gdyby nie szaleńcza pierwsza połowa biegu, wynik na mecie mógłby być jeszcze lepszy. Jestem dość zadowolony z obecnej dyspozycji, ale jeszcze sporo pracy przede mną aby dojść do szczytowej formy"

Wyniki:

1 Piotr Łobodzinski  POL 00:06:33

2 Anouar El Ghouz  MAR 00:06:53

3 Abdelali Bouazzaoui  MAR 00:07:13

4 Ismail Ssenyange  UGA 00:07:13

5 Noaman El Assaoui  MAR 00:07:17

Co ciekawe, kolejny start w towerrunning zawodnik LŁKS "PREFBET Śniadowo" Łomża będzie miał ponownie w Dubaju już za niespełna 2 tygodnie. 3 marca Łobodziński będzie bronił pierwszego miejsca sprzed roku w biegu na biurowiec Emirates Towers.

- Jeszcze się nam do szejków na stałe przeniesie?:) - uśmiecha się Andrzej Korytkowski.  



Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama