Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 15:09
Reklama dotacje rpo

Pobiliśmy rekord. Ponad 84 tysiące złotych w puszkach łomżyńskiego sztabu WOŚP [FOTO]

84 113, 87 to kwota, którą zebrali wolontariusze z łomżyńskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jest to o 10 tysięcy złotych więcej niż w ubiegłym roku, a kwota nadal rośnie.
Pobiliśmy rekord. Ponad 84 tysiące złotych w puszkach łomżyńskiego sztabu WOŚP [FOTO]

W Polsce i Łomży WOŚP zagrała pod hasłem: "Dla ratowania życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom". Ofiarność mieszkańców przyniosła imponujące kwoty. Poza 84 113,87 złotych, w puszkach znalazło się również 57,05 euro; 14,83 USD; 160 rubli oraz 5,30 funtów. Przed rokiem wolontariuszom udało się zebrać ponad 70 tysięcy złotych, a w 2015 roku ponad 50 tysięcy. Kwota z roku na rok jest coraz większa, a łomżanie chętnie angażują się w akcję, która odbyła się już po raz 25.

- Mieliśmy nadzieję, że znów uda się pobić rekord, ale ta kwota, która jest coraz wyższa, przerosła nasze najśmielsze oczekiwania - mówiła Monika Orłowska-Laskowska, szefowa łomżyńskiego sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Licytacje jeszcze trwają. Jestem dumna z wolontariuszy, którzy przez swoje pozytywne nastawienie i nieznikające z twarzy uśmiechy przekonywali, że naprawdę warto pomagać.

Finał WOŚP odbył się w łomżyńskiej Galerii Veneda. Tam działo się najwięcej, ale kwestujących można było spotkać w wielu miejscach naszego miasta. Na scenie w galerii wystąpiło wiele zespołów muzycznych i tanecznych. Wydarzenie poprowadziła, podobnie jak w ubiegłym roku, Ewa Listowska, która pod koniec straciła głos.

- Udało nam się i jestem ogromnie szczęśliwa - mówiła Ewa Listowska. - Łomżyniacy okazali się naprawdę hojni i zaangażowani w pomoc innym. Licytacje przeróżnych karnetów były bardzo emocjonujące. Wolontariusze i darczyńcy spisali się na medal.

Tradycyjnie finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zakończył się pięknym pokazem fajerwerków, czyli „światełkiem do nieba”. W niedzielę o godz. 20 zrobiło się w Łomży, jak i w całej Polsce, kolorowo i głośno. "Światełko do nieba" to już stały punkt akcji, który jest podziękowaniem dla wszystkich zaangażowanych.

Wiele wydarzeń w ramach WOŚP odbywało się także poza Venedą. Łomżyński klub morsów zaprosił chętnych do wskoczenia do lodowatej Narwi,  płetwonurkowie do podwodnego kwestowania, lodowisko również przyjęło wszystkich chętnych, a książkowe atrakcje dla dzieci przygotowała biblioteka publiczna. Do łomżyńskiego sztabu należeli również wolontariusze w Jedwabnego i Miastkowa.

Pierwsze wstępne podsumowania 25. finału WOŚP już poznaliśmy. W puszkach około 120 tysięcy wolontariuszy w całej Polsce znalazło się ponad 62 miliony złotych. Poprzedni Finał WOŚP kończyła z wynikiem ponad 43,4 mln zł. Ostatecznie w 2016 roku fundacja zebrała ponad 72 mln zł. Tegoroczny ostateczny wynik jubileuszowej zbiórki zostanie ogłoszony 8 marca.


Monika Orłowska-Laskowska, szefowa łomżyńskiego sztabu WOŚP

Monika Orłowska-Laskowska, szefowa łomżyńskiego sztabu WOŚP

Zwycięzca licytacji

Zwycięzca licytacji

Licytacja podczas finału WOŚP w Łomży

Licytacja podczas finału WOŚP w Łomży

Zespół Lupa z Białegostoku

Zespół Lupa z Białegostoku

Zespół MadBee

Zespół MadBee

Zespół Holly Water

Zespół Holly Water

Wrak pomalowany przez dzieci

Wrak pomalowany przez dzieci

Światełko do nieba przed Galerią Veneda

Światełko do nieba przed Galerią Veneda

Agata Domańska (po prawej), najlepsza wolontariusza łomżyńskiego sztabu, zebrała 4391,04 zł

Agata Domańska (po prawej), najlepsza wolontariusza łomżyńskiego sztabu, zebrała 4391,04 zł


Podziel się
Oceń

Komentarze

ja 17.01.2017 16:15
Przekonałam się jak wygląda godna opieka nad chorym, który według niektórych lekarzy ,, nie rokował poprawy''.Wszystkie badania mojego męża były przesuwane w czasie, cierpiąc leżał w szpitalu 2 tygodnie. Po nieudanej próbie udrożnienia dróg żółciowych, został skierowany do Warszawy. Lekarz dyżurujący, pomimo iż posiadałam zlecenie na karetkę, kazał jej szukać we własnym zakresie.
Owsiakowa 16.01.2017 14:11
Ewa Listowska ;)
Reklama