- To piękny dar, to piękny dzień – zgodnie podkreślają ksiądz Andrzej Godlewski, proboszcz parafii oraz Tadeusz Babiel, jeden z inicjatorów przedsięwzięcia.
Do oddawania krwi parafia zachęca już od 9. lat w akcji „Oddaj krew z Chrystusem”. W tym roku zadanie było specjalne – co najmniej 1050 litrów. Tak, jak 1050 lat mija od chrztu Polski. To wielkie wyzwanie – jednorazowo można oddać najwyżej 450 mililitrów i nie częściej co 2 (mężczyźni) lub 3 miesiące (kobiety).
Przy kościele Krzyża Świętego krwiodawcy – doświadczeni i debiutujący – spotykają się kilka razy do roku, gdy przyjeżdża specjalny ambulans. W niedzielę 11 grudnia miało się odbyć ostatnie w tym roku pobieranie. Do 1050 litrów brakowało jeszcze całkiem sporo.
Parafianie i goście zmobilizowali się jednak nadzwyczajnie. Do pracowników Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zgłosiły się aż 94 osoby, w tym 22, które zdecydowały się na to po raz pierwszy. Zebrało się prawie 42 litry „leku życia”. Decydujące o osiągnięciu wyznaczonej granicy krople pochodziły z żył ministranta Pawła Duchnowskiego.
Komentarze