Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:37
Reklama

ASF. Rolnicy zaczekają z protestem

Niemal w ostatniej chwili odwołali rolnicy protest przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim. Problem skupu świń ze "strefy niebieskiej", czyli najbardziej zagrożonej afrykańskim pomorem świń (ASF), nie został całkowicie rozwiązany, ale pojawiły się trochę lepsze informacje.

Autor: Strefa Agro

Mońki i okoliczne gminy to główny region hodowli trzody chlewnej w województwie. Tym większym ciosem stało się odkrycie w ostatnich tygodniach w tych okolicach dzików uśmierconych przez wirusy ASF. W ślad za tym powiaty moniecki i grajewski zostały "zamalowane" na niebiesko na mapach służb weterynaryjnych, co oznacza, że znalazły się w strefie zagrożonej chorobą. Konsekwencją stały się drastyczne ograniczenia dotyczące hodowli i handlu trzodą chlewną.

Od kilku tygodni sformułowane zostały nowe zasady postępowania w przypadku pojawienia się ognisk ASF. Zakładają m. in. że skup przebadanych i zdrowych świń z stref niebieskich będzie się odbywać dla wybranych w przetargu zakładów, a mięso przerabiane będzie na konserwy i pasztety, m. in. dla wojska, System działał, ale w ostatnich dniach  się zaciął. Zakłady przetwórcze wyczerpały fundusze i przestały skupować. W gospodarstwach tuczniki rosły i przekraczały limit wagi, do którego obowiązują korzystniejsze ceny. Zdesperowani hodowcy z powiatu monieckiego przy wsparciu Podlaskiej Izby Rolniczej wysłali swoje alarmujące stanowiska i zapowiedzieli uliczny protest w Białymstoku.

Wydawało się, że do niego dojdzie, bo jeszcze we wtorek minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel na posiedzeniu sejmowej komisji mówił o zakładach, które po prostu nie chcą kupować żywca ze stref niebieskich. Resort jednak przygotował awaryjny plan  dopłat dla  przetwórców i hodowców - po 2 złote do kilograma tzw. wagi bitej ciepłej.

Portal Strefa Agro przytacza wypowiedzi rolników z okolic Moniek, do których dotarły informacje o wznowieniu skupu przez zakłady w Kosowie Lackim, Brańsku i Mońkach. Postanowili odwołać protest i zobaczyć jak w praktyce zadziałają nowe rozwiązania. W powiecie monieckim na odbiór ma czekać około 4 tysięcy tuczników, w tym 2,5 tys. przerośniętych. Bliższych danych z pozostałych trzech powiatów nie ma.  

Sytuacja jest jednak zmienna krajowe służby weterynaryjne poinformowały w tym tygodniu o czterech kolejnych przypadkach ASF u dzików znalezionych w powiecie moniecki, siemiatyckim ale także w łosickim (woj. mazowieckie).   


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama