Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 14:39
Reklama

Piłka ręczna: Trudna przeprawa Dwójki

Po dramatycznym i trzymającym do samego końca w napięciu spotkaniu szczypiornistki GUKS-u Dwójka Łomża pokonały na wyjeździe BKS Bydgoszcz 27:26 (14:16) w 3. kolejce grupy pomorskiej II ligi.

Patrząc na wyniki osiągane przez oba zespoły w poprzednich meczach faworytem niedzielnego starcia była ekipa z Łomży. Również trener Dwójki, Stanisław Niedbała przed meczem podkreślał, że pojedynek z BKS-em powinien być dla jego podopiecznych łatwiejszy niż spotkanie poprzedniej kolejki z Drwęcą Novar Lubicz. Jednak ekipa gospodyń zaskoczyła łomżanki znakomitą postawą. Po bardzo wyrównanym początku miejscowe przyspieszyły grę, dzięki czemu w 24. minucie niespodziewanie osiągnęły aż 6 bramek przewagi. Zawodniczki GUKS-u nie zamierzały jednak odpuszczać i do końca pierwszej połowy zdołały zmniejszyć straty do dwóch trafień (14:16) przez co druga odsłona zapowiadała się arcyciekawie. I rzeczywiście tak było. Nadspodziewanie dobrze dysponowane tego dnia bydgoszczanki aż do 56. minuty utrzymywały dwubramkowe prowadzenie. Wydawało się, że podopieczne trenera Niedbały nie zdołają już odwrócić losów tego spotkania, gdyż minutę wcześniej dwuminutową karę otrzymała Aleksandra Szymborska. Paradoksalnie to wykluczenie pomogło zespołowi z Łomży. Grając w osłabieniu przyjezdne zdołały doprowadzić do wyrównania po 26 za sprawą celnych rzutów Martyny Matysek i Amandy Szymborskiej. W 60. minucie ta ostatnia okazała się katem gospodyń zdobywając bramkę na wagę zwycięstwa Dwójki.

Do wygranej łomżanki poprowadziły już tradycyjnie siostry Amanda i Aleksandra Szymborskie, które wspólnie zdobyły aż 19 bramek.

- Powiem szczerze, że nie spodziewałem się tak trudnej przeprawy. Widziałem mecz BKS-u z zespołem z Białegostoku i tam zagrał słabo. A dzisiaj gospodynie pokazały, że są bardzo wartościowym i silnym zespołem, któremu trzeba pogratulować postawy – powiedział po spotkaniu trener Niedbała – Mimo, że w tym meczu prowadziliśmy przez bardzo krótki okres, to jestem zadowolony z postawy dziewczyn. Znowu zagrały bardzo zespołowo, dojrzale i co najważniejsze, potrafiły pozytywnie zareagować na dobrą grę rywalek i odwrócić losy pojedynku. Cieszę się również, że moje zawodniczki wytrzymały kondycyjnie tak szybkie tempo tego meczu. Uważam, że lepsze przygotowanie fizyczne naszego zespołu miało w końcówce bardzo duże znaczenie.

Po trzech kolejkach Dwójka zajmuje pierwsze miejsce w grupie pomorskiej wspólnie z rezerwami Vistalu Gdynia. Kolejnym rywalem łomżanek będzie zespół UKS-u Olimp Bolszewo. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 26 listopada w hali rywalek.

(db)

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama