W pierwszym spotkaniu nowego sezonu łomżanki pokonały u siebie KPR Białystok 27:20. Po tym meczu trener Niedbała podkreślał, że jeśli jego podopieczne tak słabo zagrają również w Lubiczu, to bardzo trudno będzie im myśleć o zwycięstwie. Obawy szkoleniowca okazały się jednak niepotrzebne, gdyż jego zawodniczki spisały się wręcz koncertowo. Tylko na samym początku gospodynie prowadziły 4:2. Przyjezdne bardzo szybko wyrównały, a potem wyszły na minimalne prowadzenie, którego nie oddały do końca pierwszej połowy zakończonej wynikiem 12 do 11 – W tym meczu sędziowanie było bardzo obiektywne, ale w przerwie ostrzegałem dziewczyny, że jeśli do samego końca będzie wynik "na styku", to możemy to spotkanie przegrać – podkreśla Niedbała. Szczypiornistki Dwójki na początku drugiej odsłony mocno się zmobilizowały i w 41. minucie prowadziły już sześcioma bramkami. Wtedy też przytrafił się im chwilowy kryzys oraz dwie kary 2-minutowe z rzędu, co wykorzystały gospodynie ponownie zmniejszając dystans do dwóch trafień. W ostatnim kwadransie sprawy w swoje ręce wzięła jednak grająca tego dnia bardzo dobrze Amanda Szymborska rzucając 5 goli. Po dwie bramki dorzuciły także Aleksandra Szymborska (10 goli w całym mecz) oraz Natalia Klej co zbudowało bezpieczną przewagę, której łomżanki nie oddały do samego końca wygrywając 28:23.
- Wreszcie nasza gra wyglądała tak, jak powinna. Każda z dziewczyn spisała się znakomicie - począwszy od bramkarki, poprzez obronę, a na ofensywnych zawodniczkach kończąc. Dziewczyny zagrały zespołowo i to było kluczem do zwycięstwa – ocenia trener Niedbała – Bardzo cieszymy się z tej wygranej, bo drużyna z Lubicza przed sezonem wzmocniła się i stawiana była w roli jednego z głównych faworytów do pierwszego miejsca. Teraz jednak po porażkach z nami i Vistalem Gdynia będzie im bardzo trudno włączyć się do walki o wygranie grupy. My natomiast jesteśmy na dobrej drodze do tego, żeby powtórzyć wynik z ubiegłego sezonu i powalczyć o I ligę.
Kolejne spotkanie zespół GUKS-u rozegra na wyjeździe 13 listopada. Wtedy to w Bydgoszczy zmierzy się z mającym na koncie również komplet punktów miejscowym BKS-em.
(db)
Komentarze