Tego dnia w łomżyńskiej Wecie ustawiła się długa kolejka oczekujących na rejestrację, badanie i w końcu pobranie życiodajnego płynu.
- Oddawanie krwi jest realną pomocą i ratowaniem życia innych - wyjaśnia Aleksandra Dzbeńska, nowa opiekunka szkolnego koła PCK. - Jest czymś wielkim, a jednocześnie prostym. Ta szlachetna idea łączy młodych ludzi i czyni ich empatycznymi.
Alicja Sikora i Paulina Grzymała- uczennice z klasy III, kształcące się na kierunku technik żywienia i usług gastronomicznych, zdecydowały, że pierwszy raz wezmą udział w akcji honorowego oddawania krwi. Mówią, że zachęciła je pani Aleksandra Dzbeńska, tłumacząc, że w ten sposób ratują czyjeś życie. - Wielokrotnie obserwowałyśmy przebieg akcji krwiodawstwa w naszej szkole i czekałyśmy na ukończenie 18 roku życia - tłumaczą dziewczęta. Na koniec dodają, że warto pomagać.
Do akcji w łomżyńskiej Wecie dołączyli także mieszkańcy Łomży, za co społeczność szkoły jest wdzięczna.
Akcje honorowego krwiodawstwa mają w Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących Nr 7 w Łomży długoletnią tradycję. Co roku do grona dawców krwi dołączają pełnoletni uczniowie. W tym roku szkolnym zaplanowane zostały kolejne inicjatywy przy współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łomży.
Komentarze