Funkcjonariusze Urzędu Celnego w Łomży ustalili, że w mieście pojawiły się w nielegalnym obrocie wyroby alkoholowe. Szybko namierzyli handlarza i skontrolowali jego miejsce zamieszkania. Okazało się, że chodzi nie tylko o handel, ale także produkcję nielegalnie prowadzoną przez 32-letniego mężczyznę. Przeszukanie doprowadziło do znalezienia 200 litrów trunków o różnej mocy, ponad pół tysiąca fermentującego w plastikowym pojemniku i beczkach tzw. zacieru oraz dwóch urządzeń służące do produkcji bimbru.
Wobec bimbrownika funkcjonariusze Służby Celnej wszczęli postępowanie karno - skarbowe, które prawdopodobnie skończy się przed sądem. Zarekwirowali nielegalny alkohol i aparaturę służącą do jego wytwarzania. Próbki trafią do badań w Laboratorium Celnym Izby Celnej w Białymstoku.
Służba Celna przestrzega przed kupowaniem i spożywaniem alkoholu pochodzącego z nielegalnych źródeł, ponieważ może on być niebezpieczny dla zdrowia, a nawet życia potencjalnych konsumentów. Laboratoria celne niejednokrotnie potwierdzały wykorzystanie alkoholu technicznego służącego m.in. do produkcji spryskiwaczy i podpałek do grilla jako dodatku do tzw. bimbru oferowanego do sprzedaży na czarnym rynku.
Bimber – produkcja, handel, wpadka
Aparaturę do produkcji bimbru, 200 litrów już gotowego alkoholu oraz ponad pół tysiąca litrów tzw. zacieru znaleźli łomżyńscy celnicy na jednej z posesji w Łomży.
- 16.09.2016 10:59 (aktualizacja 25.09.2023 15:13)
Reklama
Komentarze