Ziemia Łomżyńska ma swoich posłów

Osiem z czternastu możliwych mandatów poselskich i wszystkie trzy senatorskie. To miara sukcesu Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu i Senatu w województwie podlaskim. Państwowa Komisja Wyborcza podała pełne wyniki głosowania w Polsce i regionie.

Bezdyskusyjnie zwyciężyło w regionie Prawo i Sprawiedliwość uzyskując 45,38 proc., czyli 197 575 głosów. Posłami tej partii będą po raz kolejny: Krzysztof Jurgiel (najlepszy w województwie wynik - 44 620 głosów), Jarosław Zieliński (28 865), Dariusz Piontkowski (28 378), Lech Antoni Kołakowski (15 106), Jacek Żalek (12 370), Jacek Bogucki (9 707), debiutująca w tej roli Bernadeta Krynicka (7 624) oraz były poseł Kazimierz Gwiazdowski (6 787).

Drugie miejsce w województwie, ale z dużą stratą do PiS, zajęła Platforma Obywatelska zdobywając 16,74 proc., czyli 72 894 głosów. Do Sejmu wejdą: obecni posłowie Robert Tyszkiewicz (19 453 głosów) i Bożena Kamińska (9 826), ale drugi wynik osiągnął debiutujący w polityce Tomasz Cimoszewicz (14 496).

Trzecie miejsce w regionie i kraju to nowa siła w polskiej polityce, czyli Kukiz'15 z poparciem - 9,07 proc., czyli 39 509 głosujących. Ten wynik oznacza mandat poselski dla lidera listy Adama Andruszkiewicza, lidera Młodzieży Wszechpolskiej (15 668). Grupę posłów z województwa podlaskiego uzupełniają Krzysztof Truskolaski (14 141 głosów) z .Nowoczesnej oraz Mieczysław Baszko (7 010) z PSL.

Kolejne wyniki głosowania w uzyskały: Polskie Stronnictwo Ludowe - 8,06 proc., czyli 35 116 głosów; Zjednoczona Lewica - 7,35 proc., czyli 32 015 głosów; .Nowoczesna - 5,36 proc., czyli 23 361 głosów; KORWiN - 4,66 proc., czyli 20 297 głosów; Partia Razem - 2,58 proc., czyli 11 258 głosów; KWW Zbigniewa Stonogi - 0,47 proc., czyli 2 088 głosów; Kongres Nowej Prawicy - 0,14 proc., czyli 629 głosów i Samoobrona - 0,14 proc., czyli 626 głosów.

Już wcześniej ogłoszone wyników wyborów do Senatu w trzech okręgach, na jakie podzielone było województwo podlaskie. Wszystkie mandaty zdobyli przedstawiciele PiS: Jan Dobrzyński w okręgu białostockim, Bohdan Paszkowski w łomżyńsko - suwalskim i Tadeusz Romańczuk w bielsko - wysokomazowieckim.

Frekwencja w województwie podlaskim wyniosła 47,10 proc. Udział w wyborach wzięło 446 385 osób z 947 710 uprawnionych.

xxx

Biorąc pod uwagę, że reprezentanci Łomży i Ziemi Łomżyńskiej nie mieli na większości list zbyt dobrych pozycji, wynik głosowania można uznać za bardzo pozytywny. Po raz pierwszy od wielu kadencji mandaty poselskie zdobyło dwoje mieszkańców Łomży: Bernadeta Krynicka i Lech Antoni Kołakowski. Związki z miastem i regionem mają także Kazimierz Gwiazdowski z Radziłowa, wiceprezes miejskiej spółki prowadzącej składowisko odpadów oraz poseł Jacek Bogucki z Czyżewa, który jeszcze kilka dni przed głosowaniem organizował w Łomży debatę o potrzebach rozwojowych Ziemi Łomżyńskiej. Sympatii dla naszych stron nie kryją także Jarosław Zieliński i Jacek Żalek (wszyscy z PiS). Z Grajewa pochodzi Adam Andruszkiewicz (Kukiz'15).

W Łomży głosowanie wygrało "zespołowo" PiS -  ponad 11 500 głosów, przed PO - ponad 4100 oraz Kukiz'em15 - blisko 2000. Indywidualnie największe poparcie osiągnął Lech Antoni Kołakowski - prawie 4800. Bernadeta Krynicka  (oboje PiS) zdobyła ponad 3800 głosów. Z trzeciego wyniku może się cieszyć Piotr Serdyński (PO) - przeszło 1300 głosów.

xxx

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki procentowe, jakie osiągnęły ugrupowania, które wystawiły swoje listy do Sejmu w całym kraju. Z 8 próg wyborczy przekroczyło 5 i one będą miały swoich posłów.

Według danych PKW,  Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 37,58 proc. poparcia uczestników wyborów. Kolejne miejsca zajęły: Platforma Obywatelska - 24,09 proc.; Kukiz '15 - 8,81 proc; .Nowoczesna - 7,60 proc. oraz Polskie Stronnictwo Ludowe - 5,13 proc.

Do Sejmu nie weszły: Zjednoczona Lewica - 7,55 proc.; KORWiN - 4,76 proc. oraz Partia Razem - 3,62 proc. ZL jest jedynym w tym gronie ugrupowaniem, które startowało jako koalicja i w związku z tym musiało osiągnąć próg wyborczy na poziomie 8 procent.

Takie wyniki oznaczają, że Prawo i Sprawiedliwość ma w nowym Sejmie 235 mandatów, a zatem większość pozwalającą sformować rząd i ustanawiać prawo bez poszukiwania stałego koalicjanta. Tym bardziej, że ma także więszość w Senacie – 61 miejsc, a może też liczyć na życzliwość – co najmniej – prezydenta Andrzeja Dudy.

Platforma Obywatelska zdobyła w Sejmie 138 miejsc, Kukiz'15 – 42, .Nowoczesna – 28, Polskie Stronnictwo Ludowe – 16 i Mniejszość Niemiecka – 1.

W Senacie, poza wpomnianą już większością przedstawicieli PiS, reprezentowana będzie także Platforma Obywatelska – 31 mandatów, PSL – 1 oraz niezależne komitety wyborcze – 4.