Cierpienie towarzyszy codziennie Pawełkowi i jego bliskim w niewielkiej wsi Surały w gminie Grabowo. Zmagają się z nim odważnie i wytrwale. Bliscy chłopczyka próbują uśmierzyć jego ból okazując wiele miłości, ciepła i troski. Sytuacja materialna pięcioosobowej rodziny Stelmaszyńskich jest bardzo trudna od momentu narodzin Pawełka, którego leczenie i rehabilitacja są bardzo kosztowne.
Prosimy o pomoc rodzinie Stelmaszyńskich. Potrzebują bardzo wielu rzeczy związanych z leczeniem i rehabilitacją Pawełka. Każdy, kto będzie chciał przekazać Pawełkowi odrobinę serca, może skontaktować się z redakcją Telewizji Narew (tel. 86 216 74 44, ul. Stary Rynek 13). Umożliwimy bezpośredni kontakt z rodziną Stelmaszyńskich.
Prosimy także o przynoszenia na Stary Rynek 13 plastikowych zakrętek. Od wielu już lat zbieramy je, sprzedajemy firmie, która przetwarza sztuczne tworzywa, a wszystkie zgromadzone w ten sposób pieniądze przekazujemy rodzinom dzieci pokrzywdzonych przez chorobę i los. Teraz zbieramy zakrętki dla Pawełka Stelmaszyńskiego.
Właśnie wczoraj dotarł do nas ogromny transport zakrętek zebranych przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 5 w Łomży. Całą przyczepkę worków, reklamówek, kartonów przywieźli Dawid, Wiktor i Mateusz z klasy VI C pod opieką panów Krzysztofa i Michała (wszyscy na zdjęciu). Wychowawczynią chłopców i inicjatorką akcji jest pani Maria Tyszka. Zakrętki zbierane były przez uczniów i pracowników „Piątki” od zimowych ferii.
Chwilę później dojechała także delegacja ze Szkoły Podstawowej w Przytułach z kilkoma workami. A niedługo po niej także przedstawiciele Szkoły Podstawowej w Grabowie, czyli rodzinnej gminie Pawełka.
Nie zapominamy o pozostałych wspaniałych ofiarodawcach. Będziemy o nich informować w Tygodniku Narew i na portalu www.narew.info.
Serdecznie dziękujemy. Prosimy o pamięć. Pawełek bardzo potrzebuje pomocy.
Razem możemy więcej.
Komentarze