Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 02:38
Reklama

Mały dworzec, duże centrum

Miało być partnerstwo publiczno - prywatne, a zapowiada się raczej prywatno - publiczne. Władze Łomży chcą przyspieszyć przebudowę terenów obecnego dworca autobusowego i gruntownie zmieniają główne założenia przedsięwzięcia.

Idea, która powstał jeszcze w poprzedniej kadencji samorządu, zakładała, że miasto i duży podmiot ze sfery prywatnej zrealizują projekt, którego efektem miało być "nowe centrum miasta". Tak przynajmniej lubili o tym mówić prezydent Mieczysław Czerniawski i jego zastępca Beniamin Dobosz. Na atrakcyjnym terenie obecnego dworca u zbiegu alei Legionów i ulicy Sikorskiego miało powstać nowoczesne centrum obsługi pasażerów komunikacji zbiorowej oraz obiekty handlowe, usługowe, biurowe. Prywatny inwestor miałby prawo na nich zarabiać przez co najmniej 30 lat, a potem oddać miastu wraz z zabudową i infrastrukturą techniczną . Negocjacje, otoczone głęboka tajemnicą, trwały i trwały bez ustaleń, aż zakończyła się kadencja. Jedną z przyczyn niepowodzenia były warunki określone przez samorząd, który chciał, aby to strona "publiczna" była w partnerstwie znacznie mocniejsza od "prywatnej".

Nowa ekipa w łomżyńskim Ratuszu nie zagrzebała projektu w archiwach, tylko postanowiła nadać mu nowy kształt. Pozostaje w mocy zasadniczy pomysł, by mało funkcjonalny dworzec i szpetny teren, który powinien stanowić wizytówkę miasta, zamienić na nowoczesne Miejskie Centrum Handlowo - Komunikacyjne. Utrzymany zostaje także tryb postępowania określony w przepisach dotyczących Partnerstwa Publiczno - Prywatnego.

Projekt przygotowany przez Andrzeja Garlickiego, zastępcę prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, przewiduje jednak fundamentalną zmianę dotychczasowych założeń. Przede wszystkim, prywatny podmiot ma teren kupić i nie będzie go musiał zwracać po zakończeniu wieloletniej umowy (bo takiej nie będzie). Tylko niewielka część nieruchomości związana z wykonywaniem usług komunikacyjnych, czyli "dworzec", ma pozostać własnością miasta.

Są także mniej znaczące konsekwencje tej zasadniczej korekty: nie ma np. potrzeby gwarantowania pomieszczeń dla Urzędu Miejskiego w nowych obiektach czy specjalnej pieczy miasta nad interesami drobnego handlu.

Rada Miejska pozytywnie oceniła nowe propozycje dotyczące ważnego dla miasta terenu. Poważniejszych zastrzeżeń nie mieli nawet radni opozycyjni wobec władz miasta. Podkreślali jedynie konieczność bardzo precyzyjnego sformułowania w umowie relacji między miastem a prywatnym partnerem i zagwarantowania interesów samorządu.

Z ogłoszeniem nowego pomysłu na urządzenie dworcowych terenów zbiegła się informacja o planowanej przebudowie pawilonów handlowych w sąsiedztwie, wzdłuż alei Legionów. Blisko dwa lata temu ich właściciele uzyskali od miasta prawo wieczystego użytkowania, ale zobowiązali się notarialnie do unowocześnienia swoich sklepów, barów i innych lokali. Mają już dokumentację i fundusze, poszukują wykonawcy.

Formalnie to przedsięwzięcie niezależne od planów budowy Miejskiego Centrum Handlowego - Komunikacyjnego, ale wiadomo, że obie kwestie są ze sobą powiązane.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama