Imigranci z kaukaskiej republiki stanowiącej część Rosji są w Polsce i Łomży (a także pobliskim Czerwonym Borze) od wielu lat. Na styku lokalnej społeczności i przybyszy reprezentujących inną kulturę i religii od czasu do czasu "iskrzy", ale już od dawna nie było tak poważnego zdarzenia.
Dwudziestoletnia kobieta mieszka w Łomży od trzech lat z rodzicami i rodzeństwem. Są tu też inni członkowi je rodziny. Tego dnia była umówiona z ciotką w rejonie placu Kościuszki. Tam natknęła się na dwóch mężczyzn. Najpierw obrzucili ją wyzwiskami. Potem usiłowali zerwać hidżab, czyli chustę osłaniającą włosy i szyję. Jeden z nich uderzył ją w głowę.
Okoliczności zdarzenia bada Prokuratura Rejonowa w Łomży. Maria Kudyba, rzecznik Prokuratury Okręgowej, potwierdza, że śledczy biorą pod uwagę znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej z powodu przynależności narodowościowej ofiary. To przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia. Bliższe zainteresowanie śledztwem zapowiedział Rzecznik Praw Obywatelskich.
Komentarze