Minionej nocy o godzinie 3:00 dyżurny wysokomazowieckiej Policji został powiadomiony o wypadku drogowym na drodze krajowej numer 66. Jako pierwsi na miejscu byli funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem.
Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 71-letni kierujący fiatem albea najprawdopodobniej na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, a następnie zjechał do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w drzewo.
Policjanci zauważyli, że pod znajdującym się w rowie fiatem leży mężczyzna. Funkcjonariusze błyskawicznie przystąpili do akcji ratunkowej. Z pomocą dwóch kierowców, którzy przejeżdżali obok tego zdarzenia unieśli do góry auto, które przygniatało 71-latka. Następnie strażacy przecięli karoserie pojazdu i wyciągnęli kierowcę. Mężczyzna z ogólnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Był trzeźwy. Po chwili przyjechali również mundurowi z bielskiej Policji, którzy ustalali szczegóły zaistniałego wypadku
Komentarze