–Jeżeli jednak chwyci siarczysty mróz, noclegownia czynna będzie całą dobę, zapowiada dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łomży, Wiesław Jagielak.
Łomżyńska noclegownia dysponuje 12 miejscami dla mężczyzn i 4 dla kobiet, ale panie bardzo rzadko proszą o dach nad głową. Obecnie w placówce przebywa 4 mężczyzn – informuje Wiesław Jagielak.
Bezdomni, oprócz miejsca do spania, mogą liczyć również na ciepły posiłek w kuchni Caritas. Dzięki dobrej woli jednej z piekarni otrzymują też pieczywo w zamian za uprzątnięcie terenu wokół jej sklepu. Jednak, aby spędzić zimę w godnych warunkach, muszą spełnić podstawowy warunek - muszą zachować trzeźwość. Wówczas do noclegowni kierowani są na podstawie decyzji administracyjnej wydawanej przez MOPS. Bezdomni, którzy nie są w stanie spełnić tego warunku, mogą korzystać z mieszczącej się obok ogrzewalni, jest tam ogrzewane pomieszczenie, ławeczki i WC.
Co roku, gdy chwyci mróz, liczba mieszkańców noclegowni zwiększa się do ok. 8 osób.
MOPS zapewnia, że noclegownia jest przygotowana na przyjęcie każdej liczby potrzebujących dachu nad głową.
Z: www.lomza.pl
Komentarze