Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 09:42
Reklama

Malarstwo abstrakcyjne w Galerii „Pod Arkadami”

Cykl „Cytaty” Przemysława Karwowskiego to seria abstrakcyjnych kompozycji. - Kolaże, przemalowania i nawarstwienia są środkami plastycznymi, za pomocą których odwołuję się do swoich wcześniejszych malarskich okresów – powiedział Przemysław Karwowski, malarz i kierownik Galerii „Pod Arkadami”.
Malarstwo abstrakcyjne w Galerii „Pod Arkadami”

Cykl „Cytaty” Przemysława Karwowskiego to seria abstrakcyjnych kompozycji.

- Kolaże, przemalowania i nawarstwienia są środkami plastycznymi, za pomocą których odwołuję się do swoich wcześniejszych malarskich okresów – powiedział Przemysław Karwowski, malarz i kierownik Galerii „Pod Arkadami”. – Malarstwo abstrakcyjne ma już ponad stuletnią tradycję, ale w Łomży posiada wąskie grono odbiorców, bo popularnością cieszą się proste przedstawiania, na przykład masowo malowane są anioły.

Przemysław Karwowski ukończył studia w Instytucie Wychowania Artystycznego na UMCS w Lublinie, trzydzieści lat temu przybył do Łomży, a od lat piętnastu jest kierownikiem miejskiej galerii sztuki.

- Początkowo Przemek był malarzem realistycznym, a nawet hiperrealistycznym, malował piękne kobiety, ale wyzwolił własną twórczość z przedstawień figuratywnych – powiedział podczas wernisażu w Galerii „Pod Arkadami” Roman Borawski. 

Dyrektor MDK-DŚT podarował także Karwowskiemu kamyk pochodzący Myken.

- Znalazłem go w drodze do Bramy Lwów. W Mykenach rodziła się europejska cywilizacja, a Przemysława postrzegam jako milowy kamień tej kultury – dodał Roman Borawski.

Zestawienie abstrakcji Karwowskiego z sztuką mykeńską i grecką może okazać się zasadne, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w wieku dwudziestym wielbiciele antyku, dzięki nowym  technologiom archeologicznym, dowiedzieli się jak intensywna kolorystycznie była polichromia greckich posągów i świątyń. Była to bujność jaskrawych barw, która współcześnie mogłaby uchodzić wręcz za kiczowatą. Dopiero osiemnastowieczny klasycyzm sprawił, że powszechna w kulturze europejskiej stała się zimna biel marmurów.

- Przemysław Karwowski mistrzowsko operuje kolorem – powiedziała Karolina Skłodowska, kierownik Galerii Sztuki Współczesnej.

Zdaniem historyka sztuki Marii Poprzęckiej kultura europejska odznacza się chromofobią, czyli lekiem przed kolorem. Jeszcze w drugiej połowie XIX wieku estetyk Charles Blanc twierdził, że przewaga koloru nad rysunkiem oznacza podążanie malarstwa w kierunku ruiny. Przez wieki, w zasadzie od czasów starożytnego filozofa Platona, kolor kojarzony jest z tym co zmysłowe , kobiece, wschodnie, pozbawione intelektualnego i moralnego znaczenia. Oczywiście łatwo także o argumenty przeciwne, w których przywoływana jest mistyczna wręcz symbolika barw.

J.Święszkowska 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama