Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 15:13
Reklama dotacje rpo

Igrzyska z dramatem Natalii Maliszewskiej

Ogromny dramat przeżywa na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie Natalia Maliszewska. Reprezentantka klubu Juvenia Białystok to jedna z z najlepszych na świecie specjalistek w łyżwiarskich wyścigach na krótkim torze (short track) na 500 metrów. Ale olimpijskie zmagania na tym dystansie musiała oglądać w telewizji, ponieważ testy potwierdziły w jej organizmie obecność koronawirusa COVID-19 i nie została dopuszczona do startu.
Igrzyska z dramatem Natalii Maliszewskiej

Autor: FB - Natalii Maliszewskiej

Sprawa budziła i budzi wiele kontrowersji i wątpliwości. Sama Natalia Maliszewska zamieściła w swoich mediach społecznościowych taki emocjonalny wpis: ""Testy pozytywne, negatywne, testy bliskie wyjścia z izolacji, nagle testy pozytywne z wynikami, które kwalifikują mnie do leżenia w szpitalu pod respiratorem. Później znów dobre wyniki i szansa na warunkowe zwolnienie. Później totalna klapa. Brak możliwości... nadzieja umarła".

Zawodniczka otrzymała ogromne wsparcie koleżanek i kolegów z reprezentacji Polski (w tym od siostry Patrycji, która bez powodzenia walczyła na 500 metrów), działaczy polskiej ekipy, kibiców. Przeżyła to jednak bardzo boleśnie. "W nic już nie wierzę. W żadne testy. W żadne igrzyska. Jest to dla mnie jeden wielki ŻART. Mam nadzieje, że ten, kto tym steruje, nieźle się przy tym bawi. Mój mózg i serce więcej już nie zniesie" - napisała.

Ostatecznie Natalia Maliszewska nie wzięła udziału w walce o medale na 500 metrów. Być może będzie miała szansę wystartować  na 1000 m i w sztafecie, ale tam nie należy do czołówki światowej. Mamy jednak nadzieję, że igrzyska się dla niej jeszcze nie skończyły i poradzi sobie z burzą emocjonalną.

Natalia Maliszewska była (wierzymy, że nadal jest) jedną z nielicznych polskich nadziei na medal na  igrzyskach w Pekinie. Jest także jedną z nielicznych reprezentantek województwa podlaskiego w zimowej odsłonie największego sportowego święta, jakim jest rywalizacja olimpijska. Ale nie jest też jedyną. W Chinach są także inni białostoccy specjaliści short tracku z Juvenii: Patrycja Maliszewska, Gabriela Topolska, Łukasz Kuczyński i Michał Niewiński.

Trzymamy za nich kciuki, jak i za całą reprezentację Polski, która na razie cieszy się z brązowego medalu Dawida Kubackiego w skokach narciarskich. 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama